- Tak. Przekazałam mu wszystkie informacje. I wskoczyłam na miejsce Bouffe'a.

Alexandra przez chwilę obserwowała powozy toczące się po głównej parkowej alei.
Oderwał się od niej, przesunął ze śmiechem palcem po jej wargach. Wpatrywała się w niego oniemiała, zbyt wstrząśnięta, by cokolwiek powiedzieć.
- Ale może...
https://fashionistki/modna-warszawa-sklep-victoria-secret/

Nie zdążył nic odpowiedzieć. Na Lucyfera, jakże jej pragnął! Nie odrywając wzroku

- Ja... ja... - Czy on miał na myśli nierząd?
Potaknął, zsuwając się z wysokiego krzesła. Ruszył przodem, zalotnie kręcąc
Becky, czy możesz się pospieszyć? - po raz trzeci zawołał Alec z wielkiej
jysk pościele 200x220

Gdy jej nie przerwał, wzięła głęboki oddech i dodała, siląc się na spokój: - O moim

- Jak sobie życzysz. - Cofnął się urażony. - Ale wiesz tak samo dobrze jak ja, że o pewnych rzeczach nie da się zapomnieć.
nie stracił wszystkich pieniędzy. Może nie należało wątpić w jego szczęśliwą passę, lecz
- Nie wątpię.
szkolenia RODO